knot

Poznalem w piątek w szkole taką fajną dziewczynę ;) Dzisiaj chcialem zaprosić ją gdzieś na piwko, czy cóś, ale niestety mi odmówila. Dawno mi się to nie zdarzylo :-/

Jednak nie doluje się tym. W. zadzwonila, ku mojemu zdziwieniu zresztą ;) Gadaliśmy z godzine, może dlużej o jakiś pierdolach........ ;P

Sąsiad próbuje nauczyć się electro. Ladnie już mu fala wychodzi.

To tyle na dziś, dzień jak codzień ;P

"I nie zmienia się nic, dalej chce tu być. Wiem, że utrudniają, kórwy zawsze się zdarzają" - Peja

Dzisiaj znów skoczyliśmy na rejonik :) Brechtaliśmy się na calego, ale byla tez chwila powagi. Patrzylismy sie na księżyc.............to bylo takie refleksyjne....... szczególnie, że zastanawialiśmy się kiedy w niego pierdolnie meteor :) Jednym slowem byl luz :)

"Kiedy wreszczie uda Ci się coś, to ciosem wyprowadź cios. Dobrej passy nie można marnować. Los może drugiej szansy Ci nie podarować" - Sokól

Ten sobotni wieczór warto tu zapisać :) Poszliśmy z chopakami na rejony, napić sie trochę taniego piwa. Byl luz, do czasu....... Nagle zacząl padać deszcz, a my bylismy daleko od domu ;). Ale co tam, troche survivalu nikomu nie zaszkodzilo. No moze troche mi, bo mam od rana kaszel, ale to chyba przez te jebane szlugi....

Dzisiaj chyba będą nudy, bo stary od rana mnie katuje, żebym się uczyl ;P

"Będziesz zarobiony, gdy nie bedziesz nachalny. W kolo wariaci i weź tu kórwa bądź normalny" - Pono

Jeszcze nigdy tak dobrze mi się nie spalo na fizyce. Doslownie szczyt marzeń :) NIestety nagle zostalem brutalnie obudzony. Sor wyczytal numer 27............ tak, to jest mój numer. Musialem wstać z lawki i podejść do odpowiedzi. W ogóle mi się to nie usmiechalo, więc postanowiem zostać w lawce. W życiu dokonujemy wielu wyborów, jedne gorsze, drugie lepsze. Tym razem wybralem nie do końca dobrze, bo wprawdzie moglem spokojnie kontynuować spanie, ale niestety dostalem 1. A mialo byc tak piknie ;P

Naprawilem dźwięk w kompie :)

"Nie wszystko jest piękne jak się czasami zdaje. To nie takie proste.... Robisz coś, to bądź gotowy na ripostę" - Sokól

Dzisiaj był luz ;) Dwie klajdy, jedna z biologii, druga z historii nie pospuły mi bynajmniej humoru, ale go jeszcze poprawiły :) Na historii full contact z osobami z tej samej grupy, powinienem dostać najbidniej 3,a na biologii wszystko przepisałem ze ściągawki :) Tak swoją drogą mam nadzieje, ze nauczyciele nie przeczytają nigdy tego bloga ;P

Tak prawdę mówiąc, to jakoś od początku istnienia tej klasy, jakoś się z nikim bliżej nie poznałem (oprócz Doroty :) ), zresztą nawet nie miałem chęci się z resztą klasy zadawać. Teraz to siem jakoś zmieniło........ Może dlatego, że zbliża się półmetek :)))))))))))))

Teraz spróbuje zainstalować od nowa Windowsa, bo nie mam dźwieku w kompie ;)

"Gra miłosna jest jak jazda samochodem: kobiety wolą objazdy, mężczyźni - skróty"- Jeanne Moreau